Listopadowa wycieczka do Paryża - DKK dla dorosłych
,,Zdobyć to, co tak ulotne” w DKK w Jasieniu
Listopad, pochmurny dzień bez odrobiny słońca, a książka przenosi nas wprost do Paryża, najbardziej romantycznego miasta w Europie, a może nawet na świecie? Naszą lekturą była piękna opowieść o miłości i budowie słynnej wieży Eiffla pt. ,,Zdobyć to, co tak ulotne”. Jedna z nielicznych lektur, która nie wywołała polemiki, a którą jednogłośnie podsumowałyśmy: warto przeczytać!
Więcej na temat powieści w recenzji pani Marii Rubachy
Recenzja powieści Beatrice Colin ,,Zdobyć to, co tak ulotne”
Powieść ciekawa w warstwie poznawczej, narracyjnej, obyczajowej z wątkami miłosnymi. Dobrze i ciekawie ukazuje historię Paryża, poprzez historię powstawania wieży Eiffla. Poznajemy szczegóły techniczne, ekonomiczne i emocje głównych bohaterów (konstruktorów wieży). Ich wahania i niepewność przy wznoszeniu konstrukcji, ryzyko ekonomiczne, a także wielki entuzjazm i wizję przyszłości związaną z budowlą. Poznajemy bohemę ówczesnego Paryża, warstwy nowobogackich mieszczan, arystokracji i zasady panujące w tych środowiskach. Przykładem może być matka Emila i jej poglądy na małżeństwo, rolę kobiety w społeczeństwie, jej status, gdy nie ma majątku i męża. Namiętność i emocje między młodymi bohaterami i w wieku średnim. Naiwność i prawdziwe uczucia, a wszystko to przeplatane autentycznymi danymi o wieży. Miejscami emocjonalna opowieść o wyborach z gatunku tych najtrudniejszych. Czytając, zastanawiałam się, co sama zrobiłabym na miejscu bohaterów. Ogromna dawka emocji gwarantowana, a niektóre tematy (seks przedmałżeński, zdrada, nadużycie zaufania, palenie opium, uwodzenie) nadal są mocno aktualne, a były one elementami funkcjonującego społeczeństwa XIX wieku. Warto przeczytać powieść, gdyż poszerza ona nasze horyzonty myślowe. Czy zawsze warto rezygnować z siebie i własnego szczęścia w imię konwenansów? A może nie warto poświęcać własnego szczęścia? Takie pytania zadaję sobie po przeczytaniu powieści.
Godna czytania
Maria Rubacha